Zapiski wycieczkowe – część 2.

:)

DoroteK
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Na razie tych wierszyków wycieczkowych zdążyłem
napisać 14. Nie wykluczam, że będzie ich więcej. Gdyby
były dłuższe niż te 5 wersów każdy - to ciężko byłoby
zarówno czytać czytelnikom, jak i nie być śmiesznym
mnie, autorowi.
Jeśli się podobają w obecnym kształcie, to bardzo się
cieszę i zapraszam do odwiedzenia każdego z tych
miejsc "w naturze" lub (z braku czasu i ochoty) - w
internecie.
Serdecznie pozdrawiam.

dla mnie te miniatury są jak karty z niespodzianką,
wyobrażam sobie, że są zapisane na osobnych kartkach i
co rano losuję jedną z nich i myślę sobie :dziś
zwiedzę to miejsce" :-) napisane bardzo obrazowo, choć
to takie krótkie formy :-)

Kosmita
Ponownie byłeś najbliższy kompletnemu rozwiązaniu.
Pierwszy zestaw odpowiedzi zawierał ten błąd, o którym
piszesz, ale jak widać drugi "serw" był trafiony.
Bardzo dziękuję za wspólną
zabawę i serdecznie pozdrawiam.

Wszystkim Państwu dziękuję za odwiedziny, wspólną
zabawę przy odgadywaniu i serdecznie pozdrawiam.

No tak...końcówka się nie udała...to oczywiste. Słowo
"dumny" i ten Kraków mnie zapędziły w przysłowiowy
kozi róg (13, 14 trzeba zamienić),dzisiaj widzę to
wyraźnie..heh...
A to znaczy, że do tej zagadki trzeba było przystąpić
ze świeżymi myślami, rano. Może inaczej by poszło.
No i w sumie gratulacje należą się TOBIE, że tak
sprytny jesteś. Zagadka fajna. Pozdrawiam i miłego
dnia życzę.
Ps. Nadaje się na konkursy itd. Super.

Halina
Bardzo dziękuję za miłą zabawę ze słowami :)
Mam nadzieje, że rozwiązanie rebusików nie było aż tak
trudne.
Pozdrawiam

Ach prawda, teraz widzę, opuściłam 13-stkę
13. Kraków
14. Okolice Edynburga....małe niedopatrzenie....
Pozdrawiam

Kosmita
Prawie dobrze, ale jest jeden błąd !!
Proszę popraw, bo chyba nietrudno ten błąd odnaleźć
(nie dotyczy numeru 11 - tutaj uznaję, że jest OK).
Podpowiem - w wierszyku o Krakowie nie ma słów
mówiących o jego stołeczności i gościnności :)

Skoro tak, to powiem jeszcze raz...łatwe nie było, a
to z kolei przez dwukrotne użycie przez Ciebie słowa
"dumny" w wierszu 12 i 14. No i nie wiedzieć było, czy
dumna ma być Szkocja czy Gdańsk...
Na wszelki wypadek podaje rezultaty moich wypocin, ale
nie oceniaj ich...być może ktoś poda lepsze wyniki.
8. Dolina Chochołowska,
9. Świt nad Biebrzą,
10. Góry jak stoły,
11. O planetach i cistach,
12. Duma i organy,
13. Gościnna stolica,
14. Królewskie tradycje.

Jak będzie źle i jak nikt nie da pozytywnej
odpowiedzi, to ...jutro poprawię, a teraz dobrej nocy
Ci Januszu życzę.

Halina
Ciepło, ciepło...
...jednak poproszę o tytuły, jakie sobie poukładałem
przy każdym wierszyku :)
Edynburg to jednak (14).

...aleś JK dzisiaj zamieszał tym zwiedzaniem...
8. Tatrzański Park Narodowy,
9. Bagna Biebrzańskie,
10. Góry Stołowe, okolice Kudowy Zdrój, 2 razy tam
byliśmy w sanatorium,
11. Toruń,
12. Gdańsk,
13. Okolice Wzgórz Ben Alder, Edynburg, Szkocja,
Trasa wycieczki super, do zwiedzania
sporo....pozdrawiam serdecznie

Świetnie :)
W takim razie podpowiem jeszcze jedno (jak rozumiem,
Ty i tak to już masz):
(12) - wierszyk o Gdańsku, co chyba nie budzi
wątpliwości - tytuł wpadł mi do głowy dzięki
inspiracji tytułem bardzo znanej powieści Jane Austen:

2 pierwsze słowa identyczne z tym tytułem, trzecie
oczywiście "moje" :)

Poza tym...jeśli już powiemy "Góry jak....."...no to
nic innego już nie pasuje za wszystkich innych wyrazów
jak wyraz "stoły". Po prostu słowo "jak" przesadza o
"stołach" :)

Januszu...odpowiedzi są gotowe, a poniższy post mój
celowo nie został uzupełniony, by jeszcze być może ...
, a "Góry jak stoły" (nazwa od Gór Stołowych)...hahaha
(fajne to) były odgadnięte w trzeciej kolejności, czy
czwartej może...