Zapomniane Życie
Życie które przeszło , życie które z tego
Ciała odeszło,
miłość już na niego niedziała,
Złości smutku uderzyła go wielka fala,
w oczach jego nic nie wyczytasz,
to jak rozmawiać z głychym i tak nie wie o
co go pytasz,
zniszczyło go to co tak bardzo kochał,
jeszcze kilka lat po niej po nocach
szlochał,
Zraniła go w miejsce gdzie uczucia swe
lokował,
co noc ta rana znika a o Świcie odradza się
od nowa,
i tak w bulu smutku i niespełnieniu,
odeszła jego dusza bo wiedziała że dąży ku
straceniu,
Teraz On sam nikt go nieodwiedza,
nikt nie przyjdzie niezmówi pacierza,
leży obity deskami z drzewa sosnowego,
Pomnik jego z marmuru szarego,
na nagrobku Jego Imie ...... I nazwisko
.......
i krótki wierszyk "byłeś koło nas
Blisko",
na grobie kilka dawno wypalonych zniczy
,
kilka zeschniętych kwiatów nikt się z nim
już nie liczy,
odepchnięty Zapomniany za życia,
Może po Śmierci wyjdzie z ukrycia,
ale teraz tego nie wiemy,
teraz On jest tam gdzie jest lepiej ale
jak mu jest to się niedowiemy...
.....!?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.