Zapraszam Cię na spektakl
Proszę..Poczuj to....
W świeżym oddechu
Powstających z nocy mgieł
Kakofonii rozbudzonych treli
I świergotów,
Patrząc w oczy
Okrągłej tarczy nadziei,
Bladoróżowej kuli życia
Budzę się z Tobą i witam Cię
Zapraszając na spektakl
Który możemy podziwiać z ukrycia
Niczego nie niszcząc
Jakby to były kwiaty
Delikatnie, na palcach
Pełną piersią
Tylko Ty i ja
A gdzieś pomiędzy nami
Wiosenny, lekki wiatr...
autor
taki_1
Dodano: 2007-04-11 10:31:14
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.