Zapukała
Pewnego dnia
Gdy serce pękło
Umarłam
By obudzić się
Wcześniej umierałam
Ale tylko tak trochę
Że nikt tego nie zauważał
Teraz już wiem
Że nie muszę być taka
Taka jak oni
Nie muszę kąpać się we krwi
Teraz mogę widzieć
Słyszeć czuć kochać
Mogę być sobą
Być lekka jak piórko
Czasami jedyną możliwością na zmianę
Jest śmierć
Która puka tylko
Do drzwi naszej duszy
autor
HUZAROVA
Dodano: 2014-12-11 07:42:25
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam
Prawie zalałam łzami Twój wiersz, a może to była
wypita gorycz dzisiejszego dnia, tak czy inaczej moje
serce pękło razem z Twoim umierając, zacznę żyć tak
jak napisałaś, pięknie to ujęłaś-jedyną możliwością na
zmianę Jest śmierć Która puka tylko Do drzwi naszej
duszy - Umarłam, aby żyć? ale ile razy można umierać?
nieskończenie wiele...?...ale dlaczego za każdym razem
tak boleśnie... Zakochałam się w Twoim wierszu:)
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnie dwa wersy, msz, zbędne.
"Czasami jedyną możliwością na zmianę
Jest śmierć".
Te dwa wersy potraktowałabym jako puentę i odunęłabym
od reszty tekstu.
Zapisywanie myśli w jednym bloku, zwłaszcza gdy brak
jest interpunkcji, jest, msz, zabiegiem komplikującym
czytanie.
Nie lubię dużych liter na początku wersów, ale to mój
problem.
Piszesz bardzo dojrzale. Życzę kolejnych udanych
tekstów. Pozdrawiam.
Nasza dusza dopro rusza i nie straszna jej katusza bo
w tym sercu radość szczera reszta to jasna cholerae;)
Pozdrawiam serdecznie
Wybacz, ale jak dla mnie, to tej głębi w tym utworze
nie ma. Dla mnie zbyt proste, ale jak już wspomniałem
poniżej. Jesteś jeszcze młodą osobą, więc jeszcze
zaczniesz dobrze pisać.
Bardzo ładna refleksja.Pozdrawiam:)
Dusza to miejsce dla rejestracji
całego życia.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za radę. Raczej staram sie nie być banalną.
Uważam że aż tak bardzo na tacy to nie podaję. Zależy
również od wiersza. Niektóre wymagają większego
zaangażowania od czytelników inne mniej. Zazwyczaj
wiersz zajmuje mi kilka minut pod wpływem jakiejś
myśli więc go zapisuję. Staram się jednak tworzyć
głębię.
Z uwagi, że jesteś jeszcze młodą osobą, to napisze że
utwór ładny. Jednak zacząłbym pracować nad jakimiś
metaforami, aby wszystkiego tak ne podawać
czytelnikowi jak na tacy.
Dziękuję. Miałam na myśli śmierć złych nawyków,
jakiejś osobowości :D
Gratuluje wiersza. Jeszcze jest jeden pukający -
Nadzieja. Ona zmienia sposób patrzenia na świat.
Kiedyś myślałam jak Ty, ale był taki Ktoś, kto mi to
uświadomił.