Zaś wiersz czy ?
Wierszyk dedykuję Grażynce, tzw, ponieważ to ona mnie zachęciła do napisania :)
Zapłakały złocienie, załzawiły zmrocze.
Zimokwiat znad zatoki złotem
zaszeleścił.
Zimno. Zieleń zrudziała, ziąb zawilce
zeszklił.
Zawierucha zaciekle zakręciła zboczem.
Zgasł zmoknięty zieleniec, zamarzać
zaczyna.
Zadrżały z zimna zięby, zmierzchem
zadymione.
Zagajniki zamarły zwyczajnie zdumione.
Zbrzydły zgrzebne zagrody, zadymka
zacina.
Zobacz, zimy zarzewie, zachód zorzę
zwietrzył.
Zmiata zręby złowieszczo, zakołował,
zawył,
zamiast zwiewnie zatańczyć zielenią
zabawić.
Zanim ziemię zawiośni, zarośla
zaświerszczy,
zasłuchanie zatulmy. Zostań, zagrzej,
zanieś,
zarzuć złotem, zacałuj. Zmysły zbudzi
zamieć.
Komentarze (83)
Dzięki za wizytę, wcześniej już tu byłam plusik dałam,
pozdrawiam,
Gratuluję,bo pięknie to napisałaś.Miłej niedzieli:)
Sonet pisany tautogramem. Jak dla mnie, niedościgły
wzór
Gratuluje i pozdrawiam cieplutko paa :)
Jagódko
to jest majstersztyk tautogramowy
Zdębiałam z zachwytu:)
Pozdrawiam:)
zostaje :)
Ponownie z zachwytem przeczytałam
i raz jeszcze dziękuję za dedykację również.
Miłego weekendu Ewuś życzę :)
Piękny,finezyjnie napisany wiersz.Pozdrawiam i miłej
niedzieli życzę.
Co prawda już tu byłem ale przeczytałem z
przyjemnością bo to świetny tautogram. Miłej soboty
Stello.
Zgrabnie napisany sonet.Pozdrawiam :)
Super.
Pozdrawiam
Ciekawie:)i pewnie wiele pracy przy wierszu.
Pozdrowionka***
Fajowe zzzzzzzzz)))
Bardzo mi się spodobało Jagódko kochana, miłych snów
życzę)
No, no...
Ziarno trafiło na podatny grunt! Świetny sonet:-)
Pozdrawiam na miły wieczór:-)
Dobry wypracowany sonet :) pozdrawiam