Zasadziłam paprocie
sikorka w śmietniku
żółć lazur zielony
- ptak z obrączką
Zasadziłam paprocie
Jeśli bezdomność, to twarz mężczyzny.
Jak licho pewnie łotr alimenciarz,
nie stać go płacić za długi, albo
smutny romantyk, co okpił szczęście.
Cóż, znacznie gorzej jest z kobietami,
nad nimi nie znasz cienia litości.
Z wiosną nad ranem na ławkach jęczą,
zwierzęce z serca wydając dźwięki.
(Na chwilkę sobie weszłam pod bez
może potęsknić za tobą,
a ty przeczytaj, czytaj, jak chcesz,
wiersze pod siwą już głową).
Przed, posadziłam, wczoraj paprocie.
Kwiaty nie muszą wcale rozkwitać.
Zdarzy się, jednak, że wśród orlików
znajdę ten jeden, w lesie jak w życiu.
Niech przy borówkach rosną poziomki.
Wrzos przesadzony, choć wyschnął zimą,
scala się w fiolet, by z drobnej rączki
garstkę owoców mógł zebrać wieczór.
(Na chwilkę...)
Niech wraca zawsze drogą do domu,
świat mu się prości, nie zapomina,
a po znużonej po ranku kawie,
wciąż wymarzona, czeka dziewczyna.
https://www.youtube.com/watch?v=XFk7xz10qfQ&ab_channel =jrczk https://poezja.org/utwor/192945-zasadzi%C5%82am-paproc ie/
Komentarze (12)
Twój wiersz zatrzymał i skłonił do refleksji,
pozdrawiam ciepło.
Przekaz rozbudza wyobraźnię czytelnika i skłania go do
refleksji nad życiowymi kwestiami.
Pozdrawiam.
Marek
Droga @kobito :-) Wiesz, że uwielbiam Twoje miniatury,
więc i bardzo cieszy mnie, że czytałaś i podzieliłaś
się uwagą :-)
Sprawdzałam, zastanawiałam się, obie formy zdaje się
są poprawne, właściwie, to może i wysechł bardziej mi
się podoba.
(Tutaj np. można sprawdzić - wyschnąć
http://aztekium.pl/odmiana.py ).
Zdecydowało współbrzmienie z sąsiednimi wyrazami :-)
Dziękuję :-)
@borth @joviska @Pan Bodek @anna @jastrz @loka @sisy89
Dziękuję Wam i kłaniam się :-)
Świetny tekst, podoba mi się bardzo... Zatrzymałam się
i zadumałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny wiersz. Pozdrawiam.
Z bezdomnymi różnie bywa. Sam znam jednego, któremu
MOPS wynajął jakiś lokal za 400 zł miesięcznie.
Wściekły pomstuje. Wolałby spać - jak dawniej - na
działkach, a żeby te 400 zł dawali mu co miesiąc do
ręki.
za JoViSkĄ
Mi tez sie bardzo podoba. :)
Sle serdeczne pozdrowiebnia :)
PS - "wyschnął",
moim zdaniem, prawidłowa forma to -
"wysechł" :)
melancholijnie, tęsknie, ale niepłaczliwie - ślicznie
:)
zarówno haiku, jak i wiersz o bezdomnych, a także o
czekającej z owocami ogrodniczce na ukochanego są
warte zatrzymania, przeczytania i podumania :)
pozdrawiam z podobaniem :)
Jak pięknie w tym melancholijnym ogrodzie... I SDB...
Ech...
Pozdrawiam ciepło :-)