W zaskoczeniu
Zapadłaś we mnie już na zawsze -
tamtym południem chwil urocznych.
W słoneczym złocie naduśmiechów,
w splocie ramienno-bliskowzrocznym.
Zastygłaś we mnie pomnikowo
lub raczej w obraz światłolubny,
gdzie słońce lampą wernisaży,
w oczach z iskrami - obraz cudny.
Wleciałaś we mnie i zostałaś -
już dawno, kiedyś - w przedspotkaniach,
dając sposobność odkrywania,
że jesteś i się prawdą stałaś...
w zaskoczeniu.
autor




Goldenretriver




Dodano: 2023-01-26 17:50:16
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Znam temat, wleciała i mieszka do dziś:). Ładnie to
opisane, widać wiedzę autora. Pozdrawiam
Tylko pozazdrościć - jej i wiersza.
Grechuta śpiewalby taki wiersz.. gdyby żył, a że
Grechutę uwielbiam to znaczy, że wiersz doceniam!
Super
Wszystkim dziękuję za czytanie
Piękny.
Śliczna liryka!
Pozdrawiam serdecznie
Przepięknie, Panie Goldenie :)
A ostatnia strofa - liryczny majstersztyk.
Ładnie. Ciepła liryka.
Wleciałaś we mnie i zostałaś -
już dawno, kiedyś - w przedspotkaniach- czyli to ta
wymarzona.
chwilą gości. mieszka drzewem.
niedające się nazwać
innym
imieniem...
Po prostu - Szczęście..
Pozdrawiam serdecznie :)
Bywają takie kobiety, co tak mierzwią myśli, że trudno
się uwolnić...
Śliczna liryka.
Mnie się podobać. Pozdrawiam.