Zaskórniak
Nie szanuje się żyjących
O umarłych zapomina
Świat wypuszczam z palców drżących
I to nie jest moja wina
Dosyć mam tej całej bandy
Wartej tyle co zaskórniak
Autoportret propagandy
Jak z człowieka zrobić durnia
Ktoś podstawi tylko nogę
I szyderczo wskaże palcem
Brak miłości w liczbie mnogiej
Więc samotnie sobie tańczę
Na nieszczęście są dwa życia
Między nimi jest list gończy
W drugim mroczna tajemnica
Gdy to pierwsze już się skończy.
Gregorek, 19-20.6.23
Komentarze (4)
nie musi być mroczna, do końca życia masz szansę
poznanie cudownej tajemnicy...Już na ziemi decydujesz
gdzie chcesz być wieczność i masz namiastkę albo Nieba
albo piekła. Nie wytłumaczysz się, że nie wiedziałeś..
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutno mi się zrobiło.
"Brak miłości w liczbie mnogiej
Więc samotnie sobie tańczę".
No i to drugie życie z mroczną tajemnicą.
Pozdrawiam serdecznie.
zaskórniak czasem bywa wybawieniem...
Podoba mi się.
Zaskórniak coś ważnego.