Zawiść
Mnie tylko się zdawało,
że nie wiem co to zawiść,
do czasu, gdy o mało,
nie przyszło się zadławić,
na widok tych na podium
i ich złotych medali.
Marzyłam tylko o tym,
by szybko pospadali.
autor
krzemanka
Dodano: 2013-06-14 11:22:46
Ten wiersz przeczytano 2535 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Mocny i trafny, życiowy wiersz. Przypuszczam, że
jesteś z zawodu psychologiem :)
Miłego wieczory, Krzemanko;)
A ja nie, a ja nie...Nie dałam Bogu szansy, to co mam
zazdrościć:)
Pozdrawiam, Krzemanko
chyba każdy z nas ma takie coś w sobie, ale w dużej
mierze mamy wtedy pęd ku lepszemu...
dobre, z cyklu - po oczach... przyznaję się bez bicia,
że często ulegam pozytywnej zazdrości, bardzo często,
ale to motywujące, zawiść to straszna cecha; miłego
popołudnia:)
Ha ha ha! Fajne!
Jasne, że każdy człowiek ma w sobie potencjalne
uczucie zazdrości i ono jest potrzebne do tego, żeby
chcieć równać do najlepszych (ale ich nie niszczyć!).
Natomiast samo pragnienie, aby lepsi od nas pospadali
z piedestałów, jest bardzo ludzkie. ;)
koszmarna cecha
cecha fatalna, miniatura świetna:)
zawiść to nasza choroba narodowa niszczy wszystko na
swojej drodze,ukłony
zawiść to zła cecha
pozdrawiam serdecznie:)
Dobra spostrzegawczość:)
Zawiść jest obrzydliwa, a fu.Szczerość, to cnota
wielkich.Pozdrawiam
ktoś się stara i medal dostaje
komuś to przeszkadza nasze obyczaje
Pozdrawiam serdecznie
Celnie, jak zwykle u Ciebie:)
Brzydota czasami wysuwa się na pierwszy plan i do
takich dziwnych rzeczy ... namawia:))
Dobra refleksja krzemanko. +
Pozdrawiam: zupełnie bez zawiści :)))
Nie każdy potrafi przyznać się do
tego,szacunek.Pozdrawiam:)