Zawsze bądź...
Gdy za oknem śniegiem ciska
wiatr szalony, podchmielony
tworząc fałdy jak na morzu
z puchu niczym gęsie piórka
- w wyobraźni się pojawiasz
i tęsknotę budzisz senną.
Ust dotyku,
ciepła dłoni z lampką wina,
blasku świecy,
iskry jasnej pod powieką.
Komentarze (47)
Ślicznie o miłości, o chwili.
Miłego dnia.
;)
Też mi się marzy, ale tyle wolno...ładne wersy,
pozdrawiam Walentynkowo :)
Bardzo ciepły:) chociaż za oknem chłodna biel:)
Na zimowe dni dobrze kogoś mieć co ogrzeje serce :)
Piękna nostalgia :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna tęsknota, niech się spełnia.
Pozdrawiam :)
We dwoje zawsze raźniej.
Miłego dnia
Pięknie rytmicznie z nutką tęsknoty:-)
pozdrawiam serdecznie
Piękna ta tęsknota...
Za oknem zimno, a tu ciepłe myśli - miło poczytać :)
Gdy za oknem zima wszechwładnie panuje serce w cieple
domowym znacznie mocniej miłuje... Pozdrawiam Cię
serdecznie Jote :)
To taki grzejnik na ciężkie czasy. A co potem? Plusa
dostawiam:))
Obraz pięknego,śnieżnego pokoju i ta miłość.
Pozdrawiam.
Ładnie.
Cóż bez tej miłości byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Ten wiatr podchmielony mnie rozbawił.
Na Warmii wczoraj tak było.
Wiał i zaspy rozrzucał, i nic widać nie było.
Fajne.