zawsze razem
Zawsze razem
Siadywali na ławeczce
przed domem
zawsze razem
kiedy było to możliwe
pory roku ulotnie mijały
oni niezmiennie złączeni
twarze tylko się zmieniały
czas wykuwał zmarszczki
uśmiech do siebie promienny
i ciepłe słowa
wymawiane z szacunkiem
byli niepokonani
przez czas i ludzi
wierni ideałom
przysięgi
teraz na zielonej ławeczce
pilnują zagrody w niebiosach
zawsze razem
wszędzie nierozłączni
Łódź 18.12.2012 Mirosław Pęciak
Komentarze (3)
Jak oni to zrobili? Ciepełko bije z utworu.
Ładne:) Wesołych świąt:)
Ładnie to napisałeś. Zawsze razem.
Pozdrawiam.