ZAZDROŚĆ
Zazdrość przesłania cały świat.
Jest uciążliwa i niszczy.
Zazdrości nie trzeba pielęgnować.
Ona sama się karmi.
To wielka choroba nie warta wspomnienia.
Jest okrutna i pali.
Po co komu miłość?
Kiedy okłamuje sam się czegoś doszukuje?
Dlaczego człowiek kocha człowieka?
Nie może bez niego żyć.
Potem przychodzi miłość trudna.
Słona jak sól po prostu chora.
Płaczesz, bo los dał ci kopa.
Zamykasz drzwi i okna.
Wyjścia nie widzisz.
Tak wiele w życiu jest tajemnic.
Które poznać chcemy?
Wśród życia mroku zjawia się miłość
pokorna.
Jest piękna wciąż daje.
Mimo cierpienia jest siłą.
Ona wszystko przetrzyma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.