I zbędne są słowa
Łzy? A niech płyną z rannym deszczem,
Wkrótce i tak je zbierze wiosna,
na łąkach siądzie ziół kobiercem,
zapachnie miętą. Oknem wsączać
będzie muzykę, tę spod nieba.
(i w nas poderwie się melodia)
O rozmarynie, świerszcz wyśpiewa
nutki w badylach. A dziś podbiał
kaprysi w niedogrzanych brązach.
Lubczyk w letargu. Radość zgubił.
Miłość? Z każdego patrzy kąta.
Wiem. Nie potrzeba o niej mówić.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2018-02-05 08:57:35
Ten wiersz przeczytano 1723 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Piękna melancholia - potrafisz zachwycić
Pozdrawiam
Piękny.Pozdrawiam.
O miłości zawsze mówić warto.
Chociaż, zwłaszcza na początku jest zakrytą kartą.
Fajny wiersz o miłości. Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Po co więc mówić,gdy ona jest zbędne
słowa...Pozdrawiam.
nic nie mówię, bo brak słów, ale napiszę: piękna
melancholia pachnąca wiosną, na którą wszyscy czekamy,
a z nią ab ovo, też dla miłości:) pozdrawiam Ewula
Piękny wiersz! Pozdrawiam!
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Wiosną, gdy słonko przygrzewa cały świat o miłości
śpiewa... pozdrawiam serdecznie
Serdecznie dziękuję kolejnym gościom za poczytanie i
komentarze :)
zapachniało i miłością i wiosną
serdeczności Jagódko :)
Zapachniało wiosną. Wiersz podoba mi się.
Dobra życiowa refleksja. Tak to jest z tą miłością,
czasami ma swoje kaprysy:)
Pozdrawiam:)
Ładnie, prawie można przytulić ten wiersz!
:)
Pozdrawiam!
UKŁONY!
trzeba o miłości krzyczc na cały głos, bo w nas jest
miłośc i na nia czekamy jaki piekny wiersz hymn
miłosci
Serdecznie dziękuje gościom za poczytanie i
komentarze, miłe.
Niezgodna, te płynięcia są zamierzone, ale sama nie
wiem...pomyślę, dziękuję :)