Zbrodnia
Płonie ziemia.
Rozżażone drzewa.
Rozstrzęsione twarze.
Cienie człowieka.
Wokół same blizny,
Ciągłe katowanie,
Nieustająca pomsta
Za mordowanie.
Nikt się nie przyznał.
W oczy się smieli.
Nic im nie zrobią,
Choć zabijali.
Nie ma spokoju.
Nie ma bezpieczeństwa.
Natłok myśli
w głowach społeczeństwa.
Pełno krwi rozlanej,
Plamy,kałuże.
Tysiące zabijanych,
Tysiące ludzi.
Zbrodnia bez skazania.
Mordercy na wolności.
Przyszło nam żyć,
Stawiając kazdy krok w niepewności.
strzał w tył głowy.
Kneblowane usta.
ciała znalezione.
Gdzie wtedy Bog stał?
Oczy łzami zapełnione.
Pogrążone dusze bliskich.
Oni uśmierceni,
A nadal nie ma winnych...
Komentarze (6)
Masz rację.. od prawieków panuje przemoc, zmieniaja
się tylko formy, idee, ludzie. Mądry wiersz .
Są takie momenty, gdzie trzeba wybierać
temat czy forna przekazu, bowiem całości nie można
przekreślić, tu temat jest ponad budową wiersza i nie
zgadzam się z LittleRedRose, że gornolotność tu
przeszkadza. Ja tu nawet nie dostrzegam
górnolotności, wręcz prostym językiem autor
przypomina czasy grozy, wojen, holokaustu, i
wszelkiej przemocy. Z takich wierszy nie powinno się
wyśmiewać, za temat - chylę czoło.
Ja natomiast oddaję pokłon za wplatanie rymów :) wśród
wielkiej popularności białej poezji autor który używa
rymów jest zjawiskiem godnym odnotowania w pamięci :)
"Rozzazone drzewa" - rozżarzone piszemy przez RZ bo
ŻAR :)
"Pelno krwi rozlanej,plamy,kaluze.
Tysiace zabijanych,tysiace ludzi." - po przecinakach
należy robić spacje, tutaj ich brak i pasowałoby to
poprawić. Za dużo w tym wierszu górnolotności /blizny,
katowanie, pomsta, cienie człowieka, łzy, dusze itp.
patetyczne bibeloty/, za dużo też "wyliczanki" w
niektórych momentach. Warto na przyszłość przemyśleć
formę. Życzę dobrych wierszy.
Odkąd ludzie sa na Ziemi tak jest. Dlaczego? Szukać
trzeba tego w nas samych. Charakterystyczne, że autor
napisał klimat: wrogi. Chyba sie to nigdy nie zmieni.
Przecież na świecie cały czas mamy wojnę tylko
ostatnio szcześliwie nie u nas.
każde zło przychodzi od człowieka... stąd tyle
nienawiści