Zdjęcie życia
Prosiłeś napisałam
W wilgotnej trawie sie kładziesz
A jej zimno całe ciało przeszywa
Zapach euforycznie napawa
sprężony na moment czekasz
Co przyniesie to na co czekałeś
Pstryk
Szklane oko obraz pochłonęło
Urok istoty egzystencji zatrzymujesz
....
Chwila mija...
Obraz zostaje.
Trawa juz sucha
W ciemności pędu życia
przez gwiazdy rozświetlonej
Zastanawiasz się
na której fotografii
zostało Twoje ja
Żałujesz, że nie umiesz
sfotografować życia
bynajmniej nie jest o Tobie... Jest dla Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.