zdrada
Niespodziewanie…
Nagle…
Tłum ludzi…
Pojawiasz się Ty..
Wszyscy znikają…
Pierwszy uśmiech…
Pierwszy gest….
Pierwsze spojrzenie…
Pierwsze słowo…
Szybsze bicie serca…
Nogi nie potrafią mnie utrzymać…
Brak skupienia…
Moja obojętność…
Pytania…
Rozmowa…
Proste rzeczy…
Ale przydatne…
Wymiana numerami…
Jego telefon…
Słodki głos…
Pretekst do spotkania..
Jest…
Czas mija szybko..
Za szybko …
Bym mogła się Tobą nacieszyć..
Znowu się oddalasz…
Tęsknota…
Żal…
Rozpacz…
I koło się powtarza….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.