Zdziwiony
Astronom z grodu Warsa i Sawy
wypijał co rano aż dwie kawy.
Potem patrzył w lunety,
podglądając kobiety.
I wciąż dziwił się, że nie ma sławy.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-06-02 16:10:50
Ten wiersz przeczytano 1805 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Może kawy z "wkładką" były i zamiast ciał niebieskich
damskie ciała go kręciły:-))))
Świtny limeryk Madame Motylek, pozdrawiam, dziękuję i
zaczepiam buziaczka:-)
Świetny,Pozdrawiam.
waldi1
Iris
elka
karmarg
Dziękuję za wizytę i miłe komentarze pod limerykiem:)
Pozdrawiam:)
świetny limeryk :-)
pozdrawiam:-0
Super limeryk:)
Pozdrawiam
fajny limeryk...
pozdrawiam serdecznie Motylku :)
Za dużo kawy wypijał i omijało jego szczęście ..
blondynka8
Koncha
bodzia
Dzięki za wizytę i miły komentarz
pod limerykiem:)
Pozdrawiam:)
fajowy.. pozdrawiam
Chociaż miał lunety, nie zasłynął jak Kopernik, pewnie
podglądał nie te kobiety, co by mu sławę przyniosły:)
Może, gdyby przeniósł się do Torunia...
Pozdrawiam, życząc miłego wieczoru:)
Przynajmniej oczy nacieszył:)))
Fajny limeryk, pozdrawiam-:)
BaMal
Nie ma za co. Ja się uczyłam od
Vick Thora.
Dzięki za wizytę i komentarz:)
Pozdrawiam:)
krzemanka
Mms
Shizuma
Dzięki za wizytę i miłe komentarze pod limerykiem:)
Pozdrawiam:)
świetny limeryk i przy tej okazji dziękuję za naukę
pisania tej sztuki Pozdrawiam serdecznie:))dziękuję za
komentarz u mnie
Bo czym tu zasłynąć :)