Zefir
Dla Niego.
Woda życia
Z odnalezionego źródła
Tryska siłą
Porywa mnie w głąb Ciebie
Jestem zakochana
W górach Twojego umysłu
Tak pięknie rozpościerającym się widoku
Pełno w Tobie ścieżek
Nieznanych i ciekawych
Bezustannie mogę po nich wędrować
Podziwiać uroki drzew i kwiatów
A barwa Twego głosu rozkosznie mnie
prowadzi
Słodkim pocałunkiem przywołujesz motyle
Aż dreszcze pojawiają się na ciele
Mienisz się w słońcu
Kolorami miłości
Odurza mnie zapach
Twej wiedzy i mądrości
Pociąga intelekt
Stąpam po ziemi
A dotykam nieba
Gdy dla mnie w górach
Wieje zefir
Komentarze (3)
Niech te słodkie pocałunki nigdy się nie kończą:)
Ładne wyznanie, pozdrawiam bardzo serdecznie:))
Bardzo ładnie:)
"Stapam po ziemi a dotykam nieba gdy dla mnie w
gorach wieje zefir".Po przeczytaniu Twojego wiersza
poczulam delikatne musniecie orzezwiajacego wiatru:)
Pozdrawiam serdecznie.+++