W Zembrzycach zauważono
Rozpylona mgiełka
maciejkowych wonności
do molekuły fioletu
płucnych pęcherzyków
w jedną stronę oddechu -
Tak zawsze
pachnie miękko noc
wyciszona skwarem
Albo ostrzej
wilgotniej. Po letniej
burzy skroplonym tlenem
ku srebrnemu nazajutrz
autor
Lidia
Dodano: 2022-06-23 13:55:50
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Maciejka pachnie nieziemsko.
Na wieczór i tak jak piszesz.
Ja z każdego zakątka potrafię uczynić symboliczne
Soplicowo :-)
Serdecznie :)
Po przeczytaniu Twojego wiersza pełnego letnich
zapachów zainteresowałam się Zembrzycami.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, Zembrzyce koło Suchej Beskidzkiej :)
Wszystkim Państwu za komentarze najserdeczniejsze
podziękowania :)
Bardzo ładny, klimatyczny wiersz. Lidio z ciekawości
zapytam, czy to chodzi o Zembrzyce koło Suchej
Beskidzkiej?, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Bardzo sensualny wiersz,
oczywiście z przyjemnością,
serdecznie :)
Takie piękno odbieramy tylko za pomocą zmysłów,
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
maciejka rozsiewa cudowną woń,
piękny wiersz,
życzę miłego wieczoru:)
Bardzo fajnie, romantycznie, mówiąc krótko - ślicznie.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
upajam się zapachem wiersza.