Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zemdlony w jego ramionach

jesteś kruchym, jesiennym liściem
w mych rękach.
jesteś trochę wysuszony,
leżysz zemdlony w mych objęciach.
więdniesz, w moich ramionach trzymam cię
zwiędniętego.
oboje więdniemy, jesteśmy trochę
pokruszeni
zmięci
wytarci
skołtunieni

twoje oczy mienią się gwiazdami,
bo one odbijają
niebo
nocą.
lśni w ciemnościach ich błękit,
oceanów głębia.
jesteśmy trochę z(a)mordowani,
wycieńczeni, trochę brak już...
ale wciąż ciepli, wciąż ciepli;
wciąż czuję ciepło twojego oddechu.

a jego łzy miały słodki zapach

autor

charade

Dodano: 2011-09-27 10:39:23
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

sisy89 sisy89

Ciekawy wiersz, bardzo nastrojowy i melancholijny-
podoba mi się:) Pozdrawiam serdecznie!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »