Zgrz_Ewki

Kochający mężuś przez żonkę kochany,
Świętował, że aż miło, w tym udanym stadle.
Pod koniec, cichym zmierzchem, okazało się nagle,
Że ona podlana jak róża, on raczej zalany!

kusiczki

Świetne fraszki Grusz-Elu:)

Życiowo:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

:)No nie rozumiem...Kupił jej piwo, a ona krzywa ?
łooo matko...kobiecie nigdy nie dogodzisz ;)

pierwszą skoryguję dla własnej potrzeby ...
:)

Kupił kwiatek na Dzień Kobiet,
włożył w butonierkę.
To ich święto, a więc musiał
też wyglądać pięknie

zakupoholik dowcipniś?
:)

Pięknie odmalowałaś tych ofiarodawców.
Ciekawa jestem, jakie wrażenie zrobiłaby na paniach z
trzeciej fraszki zamiana prezentów?:))
Miłego dnia.

Fajne " zgrzewki " :)
W tej drugiej to jakiś sado-macho? ;))
Pozdrawiam!

Jak /spawać/, to w takie święto:))).
Super!
Najlepszego Elu!!!

Fajne,dzięki za uśmiech:))
P.S wybacz mój wcześniejszy komentarz,Villanella jest
dobra,tylko jeszcze wymaga dopracowania,tak powinnam
była to ująć,a może w ogóle nie powinnam była
ujmować...:))
Miłego dnia:)

:)))))

Super fraszki ...piersza naj ..dobrej nocki

Bardzo ładnie i dowcipnie Elu. Pozdrawiam w Dniu
naszego Święta.

podoba sie najbardziej ta z kochanką:))))dobranoc.

Ostatnia jest o moim kumplu.
On na każdą okazję, kupował żonie dobry alkohol, a
Sonia była abstynentką.
To były okazje do napicia się, alkoholu z "górnej
półki"
Fajnie przed snem, pośmiać się.
Dobranoc:)