ZGRZESZ
Nie grzesz Grześ żesz
z wszech miar łżąc lżysz.
Zliż więc weź bo drwiąc krztę krążysz.
Ciężej dąż lub zniż drżąc tężej.
Zbliż spręż zaskarż rżąc weź wejrzej.
autor


One Moment


Dodano: 2020-07-04 11:49:50
Ten wiersz przeczytano 2817 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Dobre. :)
Brakuje mi słowa „rżnij” w sensie niezwiązanym z
drewnem. ;)
Pozdrawiam Zbyszku.
oj to zgrzyt dla obcokrajowca,
pewnie zamiast wszystko poczytać, będzie wolał wziąć i
czynem dopełnić.
Takie wierszyki warto dać do przeczytania
obcokrajowcom. Jestem bardzo ciekaw ile słów
uda im się powtórzyć. Świetne mini...
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Bardzo pięknie i zaskakająco. Pozdrawia ślicznie.
Połamałam język. Świetny! :)
Świetnie - można język połamać :-)pozdrawiam - kiedyś
przed laty ćwiczyłam z synkiem takie trudne słówka
jest po rozszczepie podniebienia...
na konkurs ortograficzny się nadaje
Pozdrawiam ciepło :)
Znakomicie uchwyciłeś piękno naszego języka.
Pozdrowionka :):)
Ożez ty, grzeszny Grzesiu!:)
Teraz już wiem, dlaczego ciężki jest do nauczenia nasz
Ojczysty język.
A sam wiersz zatrzymuje na dłużej :)
A Grześ grzeszy i się cieszy :) Pozdrawiam.
Witaj. Dobry łamacz języka.:)
Podoba się, przekaz i ta gimnastyka słowna.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Gimnastyka
języka
Pozdrawiam
Bereniko oczywiscie w ferwiorze walki poszło w
poprzek...Dziękje i pozdrawiam serdecznie
słowocięciowogięciowo
Niezłe, ale słownik ortograficzny się nieco buntuje -
bo wyraz "ksztę" natychmiast poprawiłby na krztę...
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.