Zgrzeszyłam
Taki smutny wierszyczek. W pewnym sensie dla ks. Jana Twardowskiego, który niedługo zostanie patronem mojej szkoły. On pisał wiersze do Boga, ale radosne...
A kiedy zejdę z tego świata
I nadejdzie dzień sądu
Kiedy ocenisz moje błędy,
Kiedy zrozumiem swoje głupoty
Kiedy postanowię się zmienić
A będzie na to za późno
Spójrz, Boże, na mnie przez palce
Bo zgrzeszyłam...
autor

Młoda pisarka

Dodano: 2007-01-12 17:38:17
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.