Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zguba



Niedawno, chyba przed tygodniem,
kiedy w słodyczy się pławiłem,
zapachniało burzowym styczniem,
a ja przewrotnie się zgubiłem.

Mróz szczypał w uszy, wiatr w me oczy
rozsypał gwiazdek białych mrowie.
Myślałem, że się wariat droczy,
a on zatańczył w mojej głowie.

Zgubiłem się jak mały piesek
co wypadł z sanek na zakręcie.
Jak gwóźdź niewielki w stercie desek.
Jak ukochanej sprzed lat zdjęcie.

Pies kiedyś znalazł mnie przypadkiem.
Obwąchał, szczeknął coś po psiemu.
Lecz potem czmychnął gdzieś ukradkiem
i mnie losowi oddał swemu.

Leżę i czekam. W końcu zguba
nie ma nic więcej do roboty.
Czasu mi plącze się rachuba.
Pstre w głowie rodzą się głupoty.

Że mnie odnajdziesz w stercie liści.
Zła losu skończy się nauka
i się marzenie moje ziści.





Ale mnie przecież nikt nie szuka.


autor

Gminny Poeta

Dodano: 2022-02-15 13:26:08
Ten wiersz przeczytano 951 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Taki to styczeń nastał, że można się zgubić w stercie
zeszłorocznych liści.

Pozdrawiam

Maciek.J Maciek.J

niektórzy szukają nas, ale po cichu i skrycie

mamarzenka mamarzenka

Jestem pewna, że jest ktoś, kto by Cię szukał...
Pozdrawiam :)

@Krystek @Krystek

Wyjątkowo przygnębiający wiersz. Smutkiem zionie -
świadomość, że człowieka nikt nie potrzebuje, że sam
sobie jest pozostawiony. Pozdrawiam cieplutko:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »