zielony kubek pełen herbaty
jestem bez Ciebie
drę się na dwie części
przekrajam by być podwójną
boję się być sama
zawsze obok a tak daleko
cała jestem snem
że będę Cię kiedyś mieć
trzęsą się topole
marzę rozpaczliwie
choć zaprzeczam
każdą głoską
to
potwierdzam
przelotnym uśmiechem
i
przywołuję
ciepłą myślą
chcę Cię tak bardzo
lasy się obawiają
że je podpalę
jeśli pogubię pomiędzy cieniami
kroki w biegu do Ciebie
ale ja tego nie zrobię
i Ciebie mieć nie będę
tylko
zamiast gwiazdki z nieba
zerwę kolory z tęczy
rozmieszam w zielonym kubku
w jednolitą szarość poranka
chcesz herbaty?
zainspirowane Placebo 'Because I want You' i Nim
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.