Ziemia obiecana
Myślałem, że to wszystko było po to
Żeby dotrwać.
Żeby poznać własną wolę.
Żeby poddać ciało próbie.
Żeby ze szarpanym duchem
Wkroczyć na bezkresne łąki.
Może to była tylko religia?
Czy mit?
Czy bajka wpajana od dzieciństwa?
Czy wciąż jestem za mały żeby zrozumieć?
Czy wciąż jestem za słaby żeby zasłużyć?
Co to było?
Czy to jest?
Czy już nie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.