ziemski anioł
jestem aniołem bez skrzydeł
nie wzlecę w obłoki
choć z góry więcej widać bólu
i łatwiej dostrzec upiory
co jadem plują
lub ogniem zieją
pomagam im w wędrówce
gdy zechcą
poprowadzę ku światłu
oczy ich ślepe
wypalone nienawiścią
w lustrach swych odbić nie widzą
nieświadomi brzydoty
rosną w siłę
jest mi coraz trudniej
odwracać komercję
sprowadzać grzeszników
zachwyceni
najlepsi z najlepszych
na ziemi
czas ich wrogiem
następni ich wyautują
bezlitośnie
tylko ja im zostanę
na zawsze
Komentarze (2)
Ciekawe : "tylko ja im zostanę na zawsze".
nieświadomi brzydoty... bardzo mi się podoba