Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*Żigolo .epilog

"Żigolo" Epilog wierszo-reportaż w siedmiu odsłonach

kończy się czas
opłacony czasem


potępiony wzgardzony

namacalnie przekraczam
dotyk zastrzeżony
nieprzystojnym lekarzom
niekochanym mężom

praca

tej nic do miłości
brak jej błogosławieństw
absurdalnej ekskomuniki

pieniędzy

nie znajdę idąc chodnikiem
widząc nocą
w akwariach okien
samochodach
nie wszystkich

ludzi

zrównanych
w czynach mowie myślach

tych

zdradach w skrytości
hotelowych pokoi
samochodowych
szyb z odciskami

stóp

współczucia nie litości
bo dlaczego wzgarda
ludzka słabość
nie rzucam kamieniem siebie

w sponsorowany obowiązek

wakacji kolacji prezentów
domowego spokoju
nienawistne oczy
patrzę w nie

dlatego

pozwalam im płacić za siebie
za mnie
po latach
ślino-odpornie

stwardniałem

i czystość daru
radość za radość
bez obowiązku
poczucia wdzięczności

miłość

tej jednej miłości bez
obojętności na innych
symbolicznego konwenansu
zakamuflowanego

ego

w umiejętność kochania
czy mieć kogo kochać
pytanie
nieumiejętność choć
obiektów miliony
bliźnich bezczynnej

mowy

wszechmocny twórca kamieni
nie do podniesienia przez siebie
wszechwiedzący twórca pudełka
o nieznanej sobie zawartości

pokochałem te właśnie
choć nie potrzebuję
ich
kochany bo kocham

a kocham w nich inne
świat ludzi drzewa
i żigolaka
którym kiedyś byłem

nieseksualny apostata
kochający

charytatywnie

Inspiracja E. Fromm, The Art Of Loving (O sztuce miłości, przeł. Aleksander Bogdański, PIW, Warszawa 1971

autor

G72A

Dodano: 2011-12-21 03:26:00
Ten wiersz przeczytano 730 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A ja dzisiaj nie o wierszu i proszę mi wybaczyć i
przyjąć życzenia radosnych i pogodnych Świąt Bożego
Narodzenia oraz wielu szczęśliwych chwil i wszelkiej
pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku.

blondynka8 blondynka8

Chyba Cię polubiłam...:))) Narcyzku, bo wiersz
przypadł mi do gustu, aż gębę rozdziawiła ja, ważne,
że:" a kocham w nich inne świat ludzi drzewa
i żigolaka
którym kiedyś byłem" - ekstra. Wesołych Świąt.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »