zima
znów zima rozkwita za oknem
w gwiazdach śniegu
i szkiełkach w niebiosach
szukam dróg poza mleczną
tych zwyczajnych naziemnych codziennych
by szary człowiek mógł żyć
nie szczurzejąc
poetę powinna cechować wyobraźnia większa, niż szczątkowa. zimę człowiek powinien umieć sobie wyobrazić w każdej chwili, niezależnie od pogody za oknem. a ja zimę kocham...
Komentarze (4)
zima jest cały czas...tylko wędruje po świecie i gości
u ans od caszu do czasu...=) wiersz ok.
to prawda,nieraz nawet w pełni lata od ludzi wieje
chłodem,wiem cos o tym. Pozdrawiam.
Jeszcze nie ma jesieni, a Ty już o zimie , według mnie
brak klimatu, miałby może nastrój zimą , a tak to
spaliłaś..
Aż się za głowę chyciłam przy określeniu " nie
szczurzejąc". Mocne to przy tych zimowych metaforach.