Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zimą

Moje miasto zimą strasznie kaszle
I całe w oczach marnieje
Za dużo myśli- kiedy jest przytomne
Dobrze, że rzadko trzeźwieje

Dla mnie zostawiło tylko piec węglowy
Który pustką zieje od zeszłej soboty
I mieszkanie też kaszle- ze mną nie jest lepiej
Szczególnie w nocy

Polonez szczerzy zęby bez dwóch reflektorów
Lusterka gdzieś znikły- bo sąsiad przechodził
Niedawno z więzienia wyszedł- jest całkiem szczęśliwy
I nie tak źle mu się powodzi

Dozorca przedwczoraj w bramie naszej zasnął
Z winem marki Wino ściśniętym w prawicy
To fajny gość- od dawna tu mieszka
Na Naszej Ulicy

Z nią też nienajlepiej- taka jakaś mokra
Bezwietrzna i bezśnieżna złota polska zima
Zamiast bliżej do wiosny wciąż jest coraz dalej
Trzeba zmienić klimat

Organista odmroził sobie prawą rękę
Na mszę cichą nikomu nie chce się przychodzić
Smutny taki - biedny- i trochę zbyt pusty
Kościół Jubileuszowy

Siwy dym z kominów brnie przez kłęby spalin
Latarnie za rogiem z czasem zgasły same
Noc też się boi że ją dzień zostawi
Gęstą jak atrament

Ja siedzę i śpiewam- choć zalegam z czynszem
Pewnie do wieczora będę tak tu siedzieć
Tramwajarz jest aniołem- też mu tutaj dobrze
W moim miejskim niebie

autor

cyrenajka

Dodano: 2006-09-11 15:58:51
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »