Zima
Znów przyszła zima. Śnieg wyciszył
Ogród i las, co w białym śnie,
Na wiśni sopel się kołysze.
Gdy wiatr jest – puka w okno me.
Lubię w kominku iskier taniec.
Siedzę i dumam. Zen? Za-zen?
Lub patrzę w sufit jak skazaniec.
Nie myślę. Nie przychodzi sen.
Nie chce się wstać po szklankę, która
Czerwona jest jak róży pąk.
Herbata, a w niej konfitura
Rozsiewa zapach malin w krąg.
I było prawie by jak w niebie,
Albo we Wdzydzach (Wdzydze znam),
Gdybym tu siedział obok ciebie,
A nie – zły, jak pan prezes – sam.
Komentarze (22)
Widzę że nie mogłeś wytrzymać i takie małe żądełko
taka mała kropelka żółci musiała skapnąć. Prawdę
mówiąc ani przypiął ani przyłatał ale jak mus to mus.
Wiersz momentami świetny momentami przeciętny. Te
przeciętne momenty to oczywiście Twoja przeciętność a
mój szczyt możliwości. Przyznam że rymy odrobinę
kwadratowe mi się wydają (pąk krąg) Itp. Podsumowując
bywałeś w lepszej formie ale gdzie mi oceniać tak z
poziomu kolan. Po prostu były wiersze które bardziej
do mnie przemawiały. Rozpuściłeś mnie za bardzo
najwidoczniej. Pozdrawiam z plusem:)))
Inna strona Michała...
bardzo się spodobała!
Piękna :( "zima".
Zly jak pan prezes sam :)))
Jeszcze żeby tak pod celą siedział.
Przyjemnie czytać, czuć ciepło z tego kominka i
rozchodzący się zapach malin.
Michale! - piękny wiersz. - urodziłeś się lirykiem o
ostrym politycznym zębie. -A tu - w tym wierszu - miód
i konfitura w kolorze ciepłym pąsowych róz. - Z
rózanych płatkow - są w cennym smaku i w wysokim
koszcie.
Pozdrawiam Cię serecznie... - taki sam prezes jak Ty:)
- sam na sam z myslami i jasnowrzosową własnościową
ścianą:):)
Witaj Michale,
Piękna Liryka!
Ach gdyby... no właśnie.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dla mnie piękna liryka, a samotność nie zawsze
doskwiera. Michałku pozdrawiam :)
I melancholia i liryka, a ostatni wers to klasyka.
Udanego wieczoru.
Jedne z najgorszych momentów w życiu to te, kiedy
staje czas i uświadamia nas, że wybiła samotność.
Ładny wiersz.
Ładny wiersz smutny.Pozdrawiam.
Bardzo ładny, klimatyczny wiersz,
ze smutną puentą, to prawda, że milej jest wszystko
podziwiać wspólnie, z drugą osobą, pozdrawiam
serdecznie :)
ślicznie, ale bardzo smutnie,
samoność zżera i kąsa...
serdeczności Jastrzu:)
No i zima dopadła prezesa ...
Przy kominku i na rozmyślania smutne się zbiera, gdy
jest się samemu
Pozdrawiam serdecznie :)
Samotność fajna nie jest, zgadzam się. Pozdrawiam
Ładna melancholia przy kominku w zimowy dzień.
Pozdrawiam.