ZIMA BEZ CIEBIE...
targane fal batogami
omdlałe ramiona brzegu
dziwna ta zima bez Ciebie
deszcze padają miast śniegu
zieleń nie ginie wśród szadzi
konary drzew żyją wiatrem
błękity oczu na niebie
tęsknota wciąga mnie w matnię
powoli palę nargile
oddycham baśniowym Tyrem
zaschnięte łzy moich wspomnień
wiatr przypomina tę chwilę
uśmiechy babiego lata
cichutkie szemranie rzeki
ćmy wirujące wśród światła
klasztoru senne powieki
weź odrobinę tej zimy
zaparz lipowej herbaty
odnajdziesz spojrzenie w chmurach
zapachem snów wzejdą kwiaty...
Naqoura 20.01.2008 r.
Komentarze (21)
zamknę oczy i poczuje zapach lipy zaparzonej...
jak zwykle..pod wrazeniem srodkow
przekazu..emocji..pozdrawiam
Piekny , płynny wiersz.Dopracowany w kazdym
szczególe.Przyjemnie sie czyta takie wersety.One
głaskaja pieknem duszę
Czytajac taki wiersz hmmmmm pijac herbate marzecia
porwaly mnie...z usmiechem:)
Słowa o zapachu nostalgii... otulone nutką tęsknoty...
powracają piękne wspomnienia... układają w poetycki
motyw...
Cudownie ujęta w strofach zimowa tęsknota. Wartościowy
wiersz.
Cudowne wspomnienia pośród łez... Przepięknie
piszesz... ale to już chyba Ci mówiłam...
Jezeli mamy zajeta mysl czyms innym,wazniejszym,nie
dostrzegamy piekna wokol.Sliczny wiersz.
Bez kogoś zima zawsze będzie nie taka ... chocby nie
wiem jaka była piękna ;)
"Zima bez Ciebie" - pewnie dlatego i niebo płacze
deszczem, zamiast płatkami śniegu przeplatać się
między Wami....Otuliłeś słowa nostalgią, melancholią
i tęsknotą...
piękne zimowe wspomnienia:)
Zima bez niej jest inna ,powracasz do wspomnien ,do
chwil w których byłes szczesliwy.Ładny , ciepły
wiersz.
Miłość przez okrągły rok :) wspaniale napisane..
Widzę ćmy wirujące przy płomieniu świecy,które skryły
się przed zimą.Potrafisz dobrze malować słowem
piekny wiersz...niecodzienne metafory...potrafisz
oczarować