Zimowa chandra
Co zasiane na wiosnę,
Obrodziło jesienią,
Owocową, radosną
Pokraśniało czerwienią.
Ale wszystko zawianą
Zaśnieżyło się bielą,
Tylko słowa złe trwają,
Dalej ranią i dzielą.
Kiedy mróz ziemię ścina,
Gdy wiatr hula złowieszczy,
Czerwonego łyk wina
Napijemy się jeszcze.
I zakręci się w głowie
Po tym łyku stokrotnym.
Pijmy zdrowie, panowie,
Choć w nastroju markotnym
autor
poniwiec
Dodano: 2009-12-21 00:00:04
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
tu może bez "tym"?
a reszta jak najbardziej prawdziwa - świat się
kręci bez pamięci
ale picie na smutno niestety nie kończy się dobrze....
ale czasami tak trzeba, wiem :(
Hej...zawiało Cię,zasypało,zapominasz o lampce dla
bratniej duszy i markotny nastrój się przyplątał
Wiersz lekki i przyjemny w lekturze. Pozdrawiam
NowoRocznie :)
A co tam pije zdrowie choć jestem kobietą. Za życie...
Za zdrowie... zawsze można się napić:))) Wszystkiego
najlepszego w Nowym Roku. I... zdrówko;)
zimowa chandra ma swoje nastroje jak przeczyta się ten
wiersz wszystko się o niej dowiesz
"czerwonego łyk
wina napijemy się jeszcze"
szczęsliwego Nowego Roku
przeczytałam...akurat na czasie...puenta doskonała
Szklaneczka winka nigdy nie zaszkodzi, więc wypijmy ją
na zdrowie wraz z życzeniami noworocznymi...
No cóż, ale niedługo znowu przyjdzie wiosna, więc mam
nadzieję, że i nastrój się poprawi :)
Co złe przepędzić i na zdrówko pod te święta które
nadchodzą strzemiennego by od Nowego Roku cieszyć się
wspaniałym zdrowiem-powodzenia
Życzę dużo uśmiechu i Wesołych Świąt.
...życzę lepszego nastroju i słoneczka to najlepsze
lekarstwo na samotność...
a panie? tez mogą? :)
panowie, a gdzie panie też skore na winka łykanie...a
więc na zdrowie....nastrojowy i refleksyjny
wiersz...pozdrawiam