zła?
dla... ... za wczoraj...
Największe ze złudzeń
Najgorsze z kłamstw
Najtrudniejsze marzenie
Miłość ten okrutny, bolesny raj
Nie umiem być kimś kim nie jestem
Nie umiem być lepsza niż jestem
Czy jestem zła, jestem zła
Ale czy zło to ja?
Jestem okrutna, ranie bo
Nie umiem pamiętać gdy znikasz
Nie umiem zapominać gdy jesteś
Nie umiem znaleźć siebie w nas
Nie umiem zagubić się w samotności
Całe zło między nami to moja wina...
To wszystko nie znaczy nic
Nie znaczy że nie kocham
Nie znaczy że nie potrzebuje Cię
Nie znaczy odejdź, zostaw mnie
Nie znaczy nic, nic nie znaczy
Całe zło między nami to moja wina...
Choć to niewiele przepraszam
Za ten ból gdy kłamię
Za ten ból gdy uciekam w siebie
Za te myśli co nie przy Tobie
Za to na lepsze jutro czekanie
Całe zło między nami to moja wina...
Kaleczące ostrza słów
Milczenia tępe ciernie
Puste oczy, niedostępne wnętrze
Wszystko co dobre tkwi zbyt głęboko we
mnie
Nie umiem być kimś kim nie jestem
Nie umiem być lepsza niż jestem
Czy jestem zła, jestem zła
Ale czy zło to ja?
To moja wina że boli Cię
To moja wina, nie umiem z Tobą być
To moja wina, szukam innych gdy nie ma
Cię
To moja wina, nie lubię
sama spać, sama budzić się...
Przepraszam że mimo wszystko potrzebuję Cię... for NevermainD (zmodyfikowane)
Komentarze (3)
To jakieś wielkie oskarżanie siebie ! Dużo emocji,
samokrytyki, bólu. Ogólnie bardzo smutny wiersz.
emocje w tym wierszy słychać z oddali pomimo ciszy
krzyk ale jakze potrzebny...magiczne slowo przepraszam
to dziś rzadkość tym bardziej ten wiersz nabiera
odpowiedniej mocy i wydźwięku...
Niesamowicie wiele emocji kleb sie w tym wieszu. Jest
jakby pisany "na goraco", kiedy wszystko sie wali...
Wzruszajacy, czuje go doskonale.