Zło sięga nieba
pod chmurami krąży ptak
i z wolna traci siły
bo na kikutach spalonych drzew
nie znalazł gałęzi
na której mógłby spocząć
gwiazdy chwytają spojrzenia
rannych i umierających
a księżyc leży bezwładnie
jak wyrzucony na brzeg
niebieski topielec
Komentarze (31)
Bezsilnosc i smutek w wersach i nawet miedzy wersami.
:(
Obraz bardzo prawdopodobny.
Lacze pozdrowienia. :)
Bardzo mroczny klimat, ale wiadomo, ludzie są niczym
wirus dla tej pięknej planety.
Serdecznie
;)
Dziękuję kolejnym osobom za pozostawione słowo. Miło
Was gościć.
Pozdrawiam ciepło.
Doskonały tytuł na dzisiejsze czasy.
Doskonały tytuł na dzisiejsze czasy.
Skłania do refleksji.
Pozdrawiam
No cóż wszystko zmierza w tym kierunku
Oj wkradła się zaduma która dąży do zagłady
Pozdrawiam cieplutko
Kasandryczny wiersz...
Ale ludzkość zmierza ku zagładzie (i piszę to nie
tylko w kontekście wojny w Ukrainie)...
Wiersz bardzo się podoba.
Pozdrawiam ciepło, Szadunko.
Bartek /bort/
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia.
Poruszający wiersz, myślę że z przestrogą...
Refleksyjny przekaz ponurej wizji świata.
Pozdrawiam.
Marek
Witam,
tak i nie omija niczego i nikogo.../+/
Dziękuje za pamięć i pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie
Pozdrawiam serdecznie:)
To prawda,
w dzisiejszych czasach zło sięga pod niebiosa,
pozdrawiam serdecznie:)