Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Złodziej

o Łukim

Osoba mająca w sobie niewyobrażalną potrzebę miłośći
Tak, to ja, ja która dałam, kochałam, zostałam niedoceniona, może i tym skrzywdzona
Me serce jest jak wszechswiat, który oddałam komuś kto zabrał bez cząsteczki wdzięczności
Teraz widzę szyderczy śmiech i podswiadomy przepływ myśli od złodzieja, iż dałam zbyt wiele
Złodziej wie, że dostał zbyt wiele, sam siebie nie docenia
Złodziej dał mi ciało, lecz dał mi po prostu za mało
Chciałam tylko cieszyć się tym co mam w sobie, zostało mi to zabrane, jak zabawka dziecku
Teraz płacz, rozczarowanie, tęsknota i malutka nadzieja, że mój wszechświat się odbuduje, że złodziej wroci i może odda
Mam nadzieję, że ten złodziej nie jest przestępcą........

autor

karolinus

Dodano: 2007-09-04 13:33:29
Ten wiersz przeczytano 545 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »