Złote krążki
Ona słońcem on księżycem
Ona światłem on odbiciem
Ona ciepłem on spokojem
Ona dniem a on nastrojem
On jej pragnie ona jego
On jest nocą ona dniem
On pożąda ciepła wszego
Ona by ja objął cień
Złote krążki takie same
Lecz rozdarte o planety
Czy się uda im połączyć?
Tego nie wie nikt - niestety
autor: inspektorek
autor
inspektorek
Dodano: 2009-07-30 01:28:34
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wspaniale ujęte marzenia, które dają tylko złudzenia
może los przeniknie albo ich dusze Piękny wzruszający
w wymowie wiersz Dobrze napisany tęsknota wielka w nim
Plus :)