3 złote pawie
Tak bardzo wierzę
w te Twoje kłamstwa
z posmakiem elit
drobnomieszczaństwa
szeptane do ucha
najsubtelniej w świecie
w blasku fleszy
na dyskotece
Byc może to prawda
byc może halucynacje
zataczasz się w koło
lecz masz w tym gracje
chwytasz się mnie
po czym czule wyznajesz
będziesz mi wdzięczna
gdy wskaże Ci szalet
Niczym baletnica
na opuszkach palcy
przemykasz po sali
jak ona tańczy
za drzwiami z kółkiem
odgrywasz arie
a tytuł opery
to " 3 złote pawie "
Wracasz zbyt skromna
nie czekasz na brawa
ta Twoja gracja
jest poetycko blada
chwytasz się mnie
jako menagera
wyjdźmy zapleczem
od frontu tłum wzbiera
Komentarze (2)
Bardzo dobry wiersz i temat taki życiowy ;)
ladny,ciekawy,lekki wiersz-przyjemnie sie czyta i
temat tez interesujacy.