zły wpływ
byłam
uchem dla poufnych
ręką dla drżących
ustami dla niemych
pożywką dla zapałek
głodnych tlenia kartek
w których od słowa do
posłowia byłam
jednoznacznie naiwną
puentą
----------------------- verte!
z tego ognia staję się
tobą
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-10-25 16:19:18
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Jestem przyjaciółką Eli - odp. na poniższy komentarz
- wiem, nie powinnam, ale nie mogłam się powstrzymać,
wybacz Elu
Gregcem, odpowiem, choć nie powinnam na takie pytanie
odpowiadać: mam.
Ty wiersze piszesz? I takie pytania Autorom zadajesz?!
Racz nie wpadać pod teksty z takimi pytankami, bo
pozostanie mi zapytać: "Zastałam Jolkę?"
Dobranoc
a masz jeszcze przyjaciół?
chacharku, miło mi to czytać :)
Pozdrawiam :)
jesteś dla mnie przykładem że są w życiu ważne zasady
;)
Alinko, bardzo mądrze prawisz.
Dokładnie tak :)
Zostawiam herbatkę dla Ciebie :)
Bywa się też pożywką dla wyszukanych żartów... ale,
jeśli komuś potrzebny taki tlen do tlenia, przecież
nie od tego umrę.
Chociaż wolałabym, żeby śmiano się do mnie, nie ze
mnie.
Elu, miłego wszystkiego :)
Pozdrawiam, Stello i dziękuję :)
Dopijam herbatke i zmykam do zajęć.
Tymczasem :)
Arku, dziękuje za Twojego peela z komentarza ;)
No zly...ale wiersz dobry.
Milego gruszElka :)
...
nikotyną dla płuc palacza,
wódką dla alkoholika,
dobrą nadzieją w smutku,
cieniem, co nigdy nie znika.
:):):):):)
Krzemaniu, nie wiem po co to "ale co ja wiem o
poezji?".
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam, Ewcia :)
Idę wpłynąć na temperaturę w domu :)
Do miłego, gdy wrócę do komentowania :)
Ciekawie o mocy słowa. To "tlenia" jakoś mi nie brzmi,
ale co ja wiem o poezji? Miłego dnia:)
każdy z nasz może doznać takiego stanu ... Pozdrawiam
Eluś