O zmierzchu
Senne światła domów
opuszczonej wsi,
spowił mrok już drogi,
szept świerszcza się tli...
Senny śpiew w gałęziach
liści majestatu,
srebrzy noc opowieść,
zapach polnych kwiatów...
Senny cień na ścianie
w kształcie niepoznany,
szkli się lustra toń,
szum myśli arkany...
autor
Pustocień
Dodano: 2011-04-05 18:47:29
Ten wiersz przeczytano 767 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Czytam wieczorem wiersze na dobranoc i cieszę się, że
znalazłam właśnie ten. Jego atmosfera jest bardzo
interesująca, tajemnicza i piękna. ❤
Barwnie i niezwykle precyzyjnie opisany :)
Marzycielsko :D
bardzo tajemniczy ten zmierzch, i pełen magii