ZNOWU
Toczę walki z tobą o ciebie
o twój czas dla mnie zainteresowanie
nie mogę żyć tylko o wodzie i chlebie
a gdzie kochanie
tak mało wygranych bitew na tym polu
milczeniem kasujesz zniechęcasz
byle wymówką wywiniesz się znowu
a ja się będę zadręczać
Komentarze (24)
nie zadręczaj się ...wygraj Ty bitwę ...
przykro mi...nie wiedziałem, że jest tak peelce źle+:)
pozdrawiam Jola
tak to jest,trudno żyć w cierpieniu...pozdrawiam
...Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie
wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było...
Antoine de Saint-Exupéry
Nie zadręczaj się,tylko walcz o miłość o
szczęście.Małe wygrane bitwy sprawią,że wojna będzie
wygrana.Świetnie oddajesz oddalenie w
miłości.Pozdrawiam serdecznie.:)
Może peelka za bardzo mu daje znać
iż nim jest zainteresowana,
może czuje się niedobrze gdy o niego walczy?
Msz to facet powinien gonić króliczka, a nie
odwrotnie, ale może jestem staroświecka i pewnie
niemodna:)
Pozdrówka ślę:)
Ciekawie i smutno, ale z miłością.
To smutne gdy musimy prosić o miłość, czułość,
uwagę...
Jakie to smutne :(
Może peelka powinna zmienić strategię?
Pozdrawiam
A nie zadręczaj się, tylko jego. Oby wytrzymał. Fajny
wiersz. Miłej nocy. Trochę go pozadręczaj a potem
siusiu i spać... Miłej, radosnej nocy...
Ps..Sorry za "siusiu". Wymknęło mi się...
a może warto wzbudzić odrobinę zazdrości? trochę
subtelnej kobiecej gry? - może tedy się obudzi? :)
W miłości niezbędny jest stan wzajemności...
pozdrawiam serdecznie
Ileż bitew człowiek w życiu stoczy
a nie wszystkie warte poniesionych ran
:(
oblicze szarej codzienności
tu gości...
+ Pozdrawiam :)
Po prostu peel nauczył się leniuchowania ;-)
Miłego wieczoru :)