Zobaczyć
Chciałbym zobaczyć w tobie
to czego inni nie widzą
uśmiechu radości
czarujących spojrzeń
miłości bez krzyku
każdy gest ma u ciebie znaczenie
gdy spoglądasz w oczy
masz ukryte spojrzenie
i wiesz że nic i nikt
ci nie zagraża
gdy kochasz
każde słowo rozważasz
jesteś dorosła
a ja rozmawiam z tobą
jak z małą dziewczynką
a co do figury
to Kasia Figura
przy tobie wysiada
jesteś jak pąsowa róża
która o miłości opowiada
piękna elastyczna
nie przekraczasz
linii niebezpiecznej
ukłuć potrafisz
a rzecz piękna jest w tym cała
jesteś kobietą skromną
i wyrozumiałą
lubię z tobą rozmawiać
lawirujesz słowem
między wierszami
chociaż się widujemy tylko chwilami
nikt nie zakłóci
twojego domowego ogniska
Autor Waldi
Komentarze (29)
Jak zawsze pięknie piszesz
"jesteś jak pąsowa róża
która o miłości opowiada" Bardzo piękne wersy
Waldemarze Pozdrawiam Serdecznie
Okej Znam ten problem u mnie zakamuflowalam ten
nieprzyjemny zapach w wersie ludzie zatykając nosy ...
Ja miałam okazję wczesniej poznać przypadkowo tego
starszego człowieka Nie jeden raz z nim rozmawiać coś
do jedzenia mu kuić by móg coś zjeść ale to wszytki
jest namiastką .... To nie te czasy kiedy człowiek bez
względu na kalectwo mógł pracować godnie zyć Nie było
bezdomnch bo budowano chciaż baraki dla takich ludzi
Dzisiejsze noclegownie to ... sam wiesz U mnie na
peryferiach miasta głeboko ww lesie bezdomni
wybudowali małe osiedle glinianek i tam mieszkają Ale
to rozmowa już innym człowiekiem NByłam pełna szacunku
dla nieg i jego pokory oraz wiary R ownież nie skarzł
się nie żebrał poprosił mnie o jednego paierosa bo w
tedy jeszcze paliłam Dałam mu całą paczkę pogadliśmu
bardzo długo dałam jedzenie ale już nigdy wiecej nie
przyszedl by o coś prosić chciaż widziałam jak
przechodzi i idzie dalej szukać puszek w smietnikach
Okej Znam ten problem u mnie zakamuflowalam ten
nieprzyjemny zapach w wersie ludzie zatykając nosy ...
Ja miałam okazję wczesniej poznać przypadkowo tego
starszego człowieka Nie jeden raz z nim rozmawiać coś
do jedzenia mu kuić by móg coś zjeść ale to wszytki
jest namiastką .... To nie te czasy kiedy człowiek bez
względu na kalectwo mógł pracować godnie zyć Nie było
bezdomnch bo budowano chciaż baraki dla takich ludzi
Dzisiejsze noclegownie to ... sam wiesz U mnie na
peryferiach miasta głeboko ww lesie bezdomni
wybudowali małe osiedle glinianek i tam mieszkają Ale
to rozmowa już innym człowiekiem NByłam pełna szacunku
dla nieg i jego pokory oraz wiary R ownież nie skarzł
się nie żebrał poprosił mnie o jednego paierosa bo w
tedy jeszcze paliłam Dałam mu całą paczkę pogadliśmu
bardzo długo dałam jedzenie ale już nigdy wiecej nie
przyszedl by o coś prosić chciaż widziałam jak
przechodzi i idzie dalej szukać puszek w smietnikach
Waldi ale to jest wiersz o miłosiernym bezdomnym
człowieku na wózku inwalidzkim
Musisz to wiedzieć by byś mógł odpisać na mój tekst
zgodnie z tym co w nim opisuję
Dzięki Waldi i pozdrawiam serdecznie jeszcze raz :)
Jak zawsze pięknie i czule przemawiasz wierszem i
tracasz strunę serca :)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie Ciebie Waldi i Twoją
kochaną Jadzię :)
B.ładnie ukłony
...dzięki za wizytkę...pozdrawiam serdecznie
Kolejny w żelaznym temacie i jak zawsze - w przyjaznym
tonie.
Można nadać ogólną nazwę Twoim wierszom - "W tonacji
anioła"
Ciepły i bardzo miły wiersz?
Waldi, wyczuwa się w wierszu wielkie angażowanie mhmmm
zobaczyć to, co jest takie oczywiste;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
ładnie, ładnie, ładnie
-- tak jakoś milutko
-pozdrawiam cieplutko (oj, ale mi się rymnęło)
Witaj,
błagam nie daj się omamić pięćsetką...
Twój romantyczy wiersz zyska na urodzie, gdy Tobą,
Ciebie napiszesz dużą literą - jako dżentelmenowi
przystało.
Chociaż wiem, że wiele niewiast chętnie by tych słów
wysłuchało - mówionych małą literą.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłych godzin we dwoje.
Miły ciepły wiersz Pozdrawiam i pogodnej niedzieli
życzę
Podobno wyrozumiałość to najcenniejsza cecha żony ;)
Ładnie o Ukochanej.
Pozdrawiam :)