zobaczyć słońce
Z cyklu- (bez)senne refleksje
zasłaniam twarz
październikowymi liśćmi
smaganymi przez wiatr (bez)nadziei
łóżko to najlepszy przyjaciel
gdy miłość spływa kroplami żalu
zamknięta na cztery spusty
kołyszę myśli
może gdy zasną
znów zobaczę
promienie słońca
autor
sisy89
Dodano: 2022-01-29 12:35:24
Ten wiersz przeczytano 2168 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
tsmat
Dziękuję i pozdrawiam :)
No i wyszło, pięknie.
Gdy żal i smutek ułóż głowę na poduchę.
:)
Serdecznie Asiu
Jak mi miło, dziękuję bardzo Grusano :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Poezja Twoja jest niezwykła...mozna jej dotknąć,
poczuć zapach, sączą sie emocje z serca.
Andrzej Trzebicki
kamień
Dziękuję za czytanie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniała poezja trafiła.
Depresyjnie, ale pięknie.
Pozdrawiam
Pan Bodek
Ślicznie dziękuję i życzę dobrej nocy :)
Jak zawsze slicznie. Szkoda, ze tak smutno, ale wiem,
ze bedzie dobrze. Zycze tego. :)
Pozdrawiam Joasiu cieplo. :)
Dziękuję za zatrzymanie się przy wierszu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Przytulam mocno
;) pozdrawiam i głos zostawiam ;) +
Nie wiem jak Cię pocieszyć, utulam
Oj Sisy tak bardzo smutno u Ciebie ale Twoja
melancholia jest bardzo płodna i porusza duszę
Wspaniale operujesz metafot=ryką :)
Penie jak myśli uśpisz słońce zaświeci dla Ciebie A
moja rada - pokoloruj myśli Niech będą barwne jak
kredki :)
Pozdrawiam cieplutko :)
tak ale parę dni temu podobno zaczęła się wiosna
według kalendarza Słowiańskiego :) pozdrawiam