Żonkile
Rozmowy z Markiem Edelmanem. "Zdążyć przed Panem Bogiem".
Bukiet żółtych kwiatów dostawał On-
dowódca
powstania, potem lekarz.
Zawsze chciał zdążyć, ubiec śmierć.
"Pan Bóg już chce zgasić świeczkę, a ja
muszę szybko osłonić ten płomień,
wykorzystując Jego chwilową nieuwagę. Niech
się pali choć trochę dłużej, niż On by
sobie życzył".
Gruszki na wierzbie w marzeniach dzieci,
sny prorocze wplątują w swoje sieci.
Biała kartka, timbre pełen staw
Na niebie jest tyle barw!
W czerni lśni znów jedna łza.
Oni nie idą do boju, po co?
Chcą tylko spokoju nieskończonej nocy.
Może przyszło to łaskawsze i na zawsze,
co rozświetla każdy nów.
Znika w błękicie, chmurom nie trzeba słów.
autor
Annna2
Dodano: 2023-04-19 11:07:54
Ten wiersz przeczytano 2264 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Rocznicowo. U nas w mieście zrobiono niedawno
prześwietny mural z Edelmanem, ale dzięki Twojemu
wierszowi zajrzałam w internet widzę, że takie same
murale są w całej Polsce, i to jest dobre.
Pozdr.
Nigdy nie zapominajmy o naszej przeszłości
Dziękuję pięknie Wszystkim.
Witaj Aniu
"Chmurom nie trzeba słów" Twojemu wierszowi także.
Trzeba natomiast pochylić się nad tekstem i uświadomić
sobie, jakie cierpienia przeżywali ludzie dla chorych
faszystowskich idei.
Ślę moc serdeczności.
Tadeusz
Piękny, wzruszający hołd niezwykłym wierszem.
Pozdrawiam:)
Witaj Anno
Chociaż nie mieli żadnych szans - pokazali heroizm -
dla potomnych.
Przekazali jak godnie umierać.
Pozdrawiam serdecznie
Poruszający...
Wzruszające wersy
Miłego weekendu:)
Wyjatkowa postac w historii Polski.
Wspaniale napisany wiersz.
Serdecznie pozdrawiam, Aniu.
19 kwietnia - 80. rocznica. Dobrze, że pamiętasz i nam
przypominasz...
Piękny wiersz- hołd dla powstańców getta warszawskiego
i jednego z przywódców tego powstania- Marka Edelmana.
Bardzo refleksyjny wiersz.
Poruszająca puenta.
Przeczytałam w zadumie.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Poruszający i potrzebny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Wzruszający i refleksyjny...
Pozdrawiam, Anno.:)
Nich pamięć pozostanie w nas na zawsze.
Dobry, refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam
Marek