I zrodzil się syn...
Widzę Panie
jak wielką śmiercia umarla
moja wiara
i twoje rece we krwi i wnętrznościach
twój smutny krzyż
i mnie zagubioną wsród
tęsknoty nieba
nie tęsknij ja wrócę
jeszcze raz musze tylko
zanurzyć się w ciele Szatana
by w moim lonie zostać mógl
jak pokuta
syn jego
autor
siostra Franciszka
Dodano: 2005-03-27 19:07:21
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.