Zwątpienie...
Patrzę na moje marzenia;
pragnienia,
cele,
których każdy w życiu ma przecież wiele,
widzę jak mocno są już wybladłe,
odrzucone jak anioły upadłe,
czy odnajdę wiarę której tak mi
potrzeba,
żeby znów odnaleźć drogę prowadzącą do
nieba...
autor
odys77
Dodano: 2007-05-24 09:09:48
Ten wiersz przeczytano 352 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
tak bywa gdy realizujemy marzenia często mamy odczucie
zniechęcenia z uwagi na brak wiary co można uzyskać
przez zrewidowanie celów.Wiersz mówi o próbie
poszukiwań.ładny wiersz
wiersz stawia pytanie...o drogę...ona jest w nas
samych i tylko tam jest odpowiedź...
jesli uwierzysz w swoje mozliwosci to napewno tak sie
stanie nie nalezy sie poddawac tylko staraj sie
osiagnac swoj cel