Zwiędłe kwiaty

i tak bywa...
choć smutno to pięknie

pozdrawiam serdecznie Jastrzu:)

kwiatach*

- ładnie, obrazowo. Nic po zwiędłych kwitach, ale
smutek po wygasłej miłości.

No cóż... zwiędłe kwiaty, przywiędła miłość...
życie...
Pozdrawiam Jastrzu :)

czy będzie w ogrodach
przepiękną różą
bo one są tylko takie
i pośród innych zwiędnie

czy ścięta miłością
w kryształowym wazonie
do końca płatki straci

to
biorąc sobie jej serce
wabiony duszy zapachem
sprawisz
że i tak pęknie



Twój piękny wiersz, Michale, przypomniał mi ten.
Trochę o czym innym mówi, ale... na nic innego w ten
ciemny dzień nie wpadłam.

Pozdrowienia.

Kwiaty więdną ale miłość może być trwalsza bo
czułością podsycana... o jedno i drugie należy
dbać...pięknie wielkim smutkiem.Pozdrawiam serdecznie.

też smutno, coś ta jesienno- zimowa melancholia budzi
rezygnację:(

No cóż życie
Pozdrawiam Jastrzyku

Witaj, Jastrzębiu :-)

Mroczno dzisiaj u Ciebie. Taki pogrzeb miłości i
kwiatów... Wymowne.

Świetny wiersz.

Pozdrawiam :-)

Przemijanie. Z miłością jest odrobine inaczej niż z
ciętymi kwiatami, które nie da się reanimować i
choćbyś się starał i walczył to i tak uschną
Pozdrawiam z plusem:))

Wiersz i przekaz z powiewem smutku.

Smutny przekaz na dzień dobry:(. M

Przygnębiający przekaz. Nie każda miłość więdnie tak
jak róza, czasem, podobnie do suchołuski, nie bardzo
się zmienia i nie trzeba jej ładować do wora. Miłego
dnia:)

Technicznie można by jeszcze przy wierszu pomajstrować
ale treść bardzo ciekawa i zawsze na czasie.
Suche bukiety czasem stroją nasze wnętrza ale już tak
nie pachną.

Nie wszyscy potrafią dbać o kwiaty(miłość)...jak dbasz
tak masz...
Pozdrawiam :)