Zwyczajnie MIŁOŚĆ
wiem,że miłość ma różne oblicza.... to taka wersja optymistyczna
.
MIŁOŚĆ to bycie w jednej bajce o tej samej
porze
tak samo szeroko rozpoztarte skrzydła
patrzenie w tym samym kierunku aż po samo
morze
przy świetle świec w środku nocy ta sama
myśl niedościgła
Powroty z oceanu zdarzeń do wspólnego
portu
zapach róż i wino ( w kolorze czerwonym
jest miłość )
dzielenie sie smutkiem,radością jak
kawałkiem tortu
zawsze delikatność, czułość i
cierpliwość
Razem wypita kawa ,często wspólne
sniadanie
trzymanie sie za ręce ,podanie jej ,kiedy
taka potrzeba
lub nawet oddanie na wiecznośc ,nie na
przechowanie,
a wszystko to za cichym przyzwoleniem
nieba
Mycie wzajemne ciał podczas wspólnej
kąpieli w łazience
słowo"kocham"szeptane po tysiąckroć razy
chwila na pocałunki, bezwstydne
wyznania,rumience
pot,pomięta pościel,pachnąca płomieniem
ekstazy......
Komentarze (2)
bardzo ciekawie przedstawiona definicja milosci
wiersz odzwierciedla zycie ...
No i trudno się z Tobą nie zgodzić, oby tylko
rzeczywistość była taka.