zwykle...
Czworo ich,
w ciemności swym
błędom się kłania,
Przygrywa muzyka
śmierci przypisana,
I każdy wylicza
cóż złego uczynił,
Ten uczucia niszczył
Tamten czym innym
zawinił, Brną w te myśli
ponure, zawiłe
czyniąc z nich swój cmentarz,
przeszłości mogiłę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.