Żyć tu i teraz
Kiedy myślą wstecz sięgam
I pamięcią oznaczam
Swoje przykre przeżycia
To tak sobie tłumaczę
Że mogło być inaczej
Bo brak przygotowania
Dzisiaj bym to zmieniła
Gdybym tylko wiedziała…
Że się stało tak nagle
I mnie to zaskoczyło
Gdyby znało się termin
Inaczej by to było
Lecz gdy myślę tak o tym
Że znam termin nieszczęścia
Ukryłabym się w domu
Jak szarak bym się trzęsła
Wiedząc dobrze że jednak
Coś się złego wydarzy
Z nerwów zawał lub wylew
Mógłby mi się przydarzyć
Tyle miałabym z wiedzy
„Jak nie kijem, to pałą”
Lepiej jednak nie wiedzieć
By się gorzej nie stało
Znacząc życie nadzieją
Że się dobrze potoczy
Często radość ocierać
Z zapłakanych swych oczu
Komentarze (18)
bardzo ładny, przeszła mnie gęsia skórka, pozdrawiam
:)
Lepiej nie wiedzieć tylko przyjmować to, co życie
przyniesie.
Czasem lepiej nie wiedzieć.Fajny wiersz.Pozdrawiam.